Patryk: Mam gitarę Jackson DXMG z mostkiem floyd rose, jak na razie ma ona założony zestaw strun 11-54 i jest nastrojona do drop B. Zastanawiam się nad zmianą strun na grubsze 12-56. Znajomy gitarzysta stwierdził, że choć struny nie są luźne, to spokojnie mógłbym założyć grubszy zestaw, dźwięk byłby wyrazistszy. Proszę o radę, czy faktycznie wymiana strun na grubsze mogłaby zwiększyć komfort gry i wyrazistość dźwięku i czy będzie to wymagało znacznych regulacji mostka?
Witam, o strojeniu gitary w „dropie” można by mówić wiele i wiele też eksperymentować. Używasz stroju „B” więc bardzo niskiego. Użycie grubości strun zależy wyłącznie od twojej artykulacji. Jedni używają do tego strun grubych, inni trochę cieńszych. Ważne jest też jak szybko i mocno grasz? Gitarzyści strojący się do „A” używają nawet strun o numeracji: 70 – 50 -38 – 17 -12 -10 lub innych. Myślę, że możesz użyć nawet strun (w dole) 66-68. Jeszcze raz podkreślam, że to kwestia indywidualna. Musisz spróbować i sprawdzić co ci będzie najlepiej leżeć pod „łapą”. Przesyłam linka, który pomoże rozwiązać twój problem i pokaże gitarę grającą w dropach na różnej grubości strunach:
Myślę, że z pewnością znajdziesz rozwiązanie, a ten obraz usatysfakcjonuje twoje poszukiwania :)
Pozdrawiam,
„Artimus”