PoradyLutnicze.pl

Jakub: Nadszedł czas na czyszczenie gitarki. Mam Schectera Omen Sunset Edition z mostem typu floyd. Główka, gryf, podstrunnica, korpus i przystawki lśnią, natomiast do mostu nie mogę się z żadnej strony dobrać. Powodem są wyrobione trzpienie, na których osadzony jest floyd. Jakie są sposoby, aby odkręcić te śruby? Szlifowałem nawet większy imbus, żeby był na styk z obecnym rozmiarem główki w imbusie, lecz to także nic nie dało. Proszę o pomoc w tym jakże uprzykrzającym życie gitarzysty problemie.

Z tego, co piszesz, wnioskuję, że problem jest w wyrobionych przestrzeniach regulacyjnych trzpieni, kiedy to, potocznie mówiąc, sześciokątny klucz regulacyjny się ślizga. Jeżeli do tego doszło, to wyciągnijmy najpierw wnioski. Wyrobienie tej części oznacza, że stal, z jakiej został wykonany trzpień, jest za słaba. Nie ma tam bowiem aż tak wielkich sił, które mogłyby zniszczyć powierzchnię styku trzpienia i klucza regulacyjnego. ALE! Powinieneś sprawdzić, czy Twój trzpień nie ma wewnętrznej blokady obrotu. Jeżeli jest w nią wyposażony, a Ty regulowałeś bez jej zwolnienia, mogłeś zniszczyć powierzchnię. Blokada obrotu trzpienia mostów FR bardzo często spotykana jest w lepszych gitarach firmy Ibanez, ale spotkałem się z nią nawet w tanich gitarach z Chin.

Wygląda ona tak (fot. 1) i ma za zadanie likwidację luzów na gwincie głównym. Aby ją zwolnić, musisz włożyć odpowiednio mniejszy klucz sześciokątny w środek trzpienia i odkręcić mniejszą śrubkę w jego wnętrzu. Zniweluje to przyparcie na gwincie i będziesz mógł łatwo regulować wysokość mostu. Pamiętajmy, że rozkład siły na trzpieniach mocujących most FR działa w bok. Nie występuje więc w tym miejscu (na gwincie) zjawisko „dokręcenia” śruby, jak np. w zakładach mechanicznych naprawiających samochody. Jeżeli zauważycie, że trzpień wykręca się z nadmiernym oporem, to nie kontynuujcie pracy na siłę. Sprawdźcie, czy nie ma blokady obrotu, jeżeli nie, to zdejmijcie struny, most i oceńcie, czy gwint trzpienia nie został zblokowany np. rdzą. Warto wówczas użyć odpowiedniego środka – odrdzewiacza (przykładowo: fot. 2, fot. 3, fot. 4), odczekać klika minut i spróbować ponownie.

W regulacji mechaniki gitary warto przyjąć zasadę: NIC NA SIŁĘ!